Wieści czerwiec i lipiec 2020

Główne wieści z ostatnich dwóch miesięcy dotyczą koronawirusa i aneksji.

Na początku czerwca liczba zachorowań na koronowirusa wyniosła 17.000 przypadków.

Szkoły zostały ponownie zamknięte, obostrzenia nie zostały poluzowane , wręcz przeciwnie , ale już na koniec lipca ta liczba wyniosła ponad 70.000 przypadków. Zmarło 512 osób.

W lipcu zaczęły się też protesty Izraelczyków. . Protestujący byli niezadowoleni z traktowania przez rząd właścicieli firm, które poniosły straty z powodu blokady koronawirusa.

Również setki ultraortodoksyjnych Żydów demonstrowało wieczorami w Jerozolimie przeciwko nałożeniu blokady na ich dzielnice po gwałtownym wzroście liczby przypadków koronawirusa.

Niektórzy z demonstrantów wezwali premiera Benjamina Netanjahu do dymisji.

Grupa 130 izraelskich lekarzy podpisała się pod otwartym listem potępiającym sposób radzenia sobie przez ministerstwo zdrowia i rząd z kryzysem koronawirusa, oskarżając je o spowodowanie ogromnego spowolnienia gospodarczego, a jednocześnie brak powodzenia w znaczącym ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii. Wezwano do podjęcia środków ochrony grup wysokiego ryzyka, jednocześnie pozwalając większości kraju prowadzenia normalnego życia bez poważnych ograniczeń. Ponadto lekarze powiedzieli, że masowe restrykcje nałożone przez rząd „doprowadziły do ruiny gospodarczej i ludzkiego cierpienia milionów Izraelczyków. Duże ilości zasobów przeznacza się na zamykanie i śledzenie epidemiologiczne młodych, zdrowych ludzi, którzy nie mają realnego ryzyka śmierci, co prowadzi tylko do ich ruiny ekonomicznej.”

Rząd przedłużył zakaz wjazdu cudzoziemców do Izraela do 1 września 2020 roku. Zakaz został wprowadzony na początku pandemii, aby uniemożliwić nosicielom koronawirusa wjazd do Izraela.

 

 

Aneksja

Palestyńczycy w wielu miejscach Autonomii Palestyńskiej zorganizowali demonstracje, protestując przeciwko planom Izraela dotyczącym ogłoszenia suwerenności nad częścią terytorium Judei i Samarii.

Watykan wezwał ambasadorów USA i Izraela, aby wyrazić zaniepokojenie Stolicy Apostolskiej w związku z planowanym posunięciem Izraela w sprawie rozszerzenia suwerenności na części Judei i Samarii

Palestyński premier Mohammad Sztajjeh ostrzegł, że jeśli Izrael zrealizuje swój zamiar zastosowania suwerenności nad częścią Judei i Samarii, OWP może anulować uznanie państwa Izrael. W rzeczywistości jednak Autonomia Palestyńska nigdy nie zaakceptowała legitymizacji Izraela jako państwa żydowskiego, a karta OWP nadal odrzuca istnienie państwa Izrael, pomimo zapewnienia takiego uznania w Porozumieniach z Oslo.

Rada Praw Człowieka ONZ (UNHRC) potępiła izraelskie plany zastosowania suwerenności w stosunku do Judei i Samarii i wezwała wysoką komisarz ONZ ds. praw człowieka Michelle Bachelet do sporządzenia raportu o skutkach takiego posunięcia. Ambasador OWP przy ONZ Ibrahim Khraishi powiedział: „Musimy być zdecydowani i powiedzieć: Nie! temu, co robią Izrael i Ameryka w tej dziedzinie. Jest to rażące łamanie międzynarodowego prawa.” UNHRC przyjęła również doroczną rezolucję, w której wezwano do bojkotu przedsiębiorstw działających w Judei i Samarii oraz do ostrzeżenia, że osoby prowadzące taką działalność mogą podlegać karze na mocy prawa międzynarodowego. Rezolucja została przyjęta większością 36 głosów, przy 2 głosach sprzeciwu i 9 wstrzymaniach się od głosu. Z europejskich krajów Dania, Niemcy, Włochy, Polska i Hiszpania poparły rezolucję. Rezolucja w sprawie domniemanych naruszeń praw człowieka na izraelskich terytoriach palestyńskich przeszła przy 42 głosach poparcia, 2 sprzeciwu (Australia i Wyspy Marschalla) i 3 wstrzymujących się (Kamerun, Kongo i Togo). Rezolucja potwierdzająca prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia przeszła przy 43 głosach poparcia i 2 sprzeciwu (Australia i Wyspy Marschalla) oraz 2 głosach wstrzymujących się (Kamerun i Kongo). Rezolucja potępiająca suwerenność Izraela na Wzgórzach Golan przeszła przy 26 głosach poparcia i 17 sprzeciwu (Australia, Austria, Brazylia, Bułgaria, Czechy, Dania, Hiszpania, Holandia, Japonia, Korea Południowa, Niemcy, Polska, Słowacja, Togo, Włochy, Wyspy Marshalla i Ukraina), oraz 4 wstrzymaniach się od głosu (Kamerun, Kongo, Fidżi i Filipiny).

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał Izrael do porzucenia planów zastosowania suwerenności w niektórych częściach Judei i Samarii, twierdząc, że byłoby to „najpoważniejsze naruszenie prawa międzynarodowego”.

Belgijski parlament przyjął rezolucję, wzywając rząd Belgii, aby naciskał na Unię Europejską, by sporządziła listę środków zaradczych przeciwko Izraelowi, jeśli ogłosi suwerenność nad częścią terytorium Judei i Samarii.

Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO (WHC) zebrał się w Paryżu i przyjął między innymi uchwały: „W sprawie Jerozolimy: Wszystkie środki legislacyjne i administracyjne oraz działania podjęte przez Izrael, będący państwem okupacyjnym, które zmieniły lub rzekomo zmieniają charakter i status Świętego Miasta Jerozolimy … są nieważne i należy je natychmiast wycofać ….

 

 

 

26 czerwca 2020 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety,

a 5 lipca 2020 r. 3 rakiety, z których dwie spadły w otwartym terenie na Negewie nie powodując żadnych strat. Trzecia rakieta została przechwycona przez system Iron Dome.

 

I na koniec 14 lipca 2020 r. przewodniczący Knesetu i szef izraelskiej delegacji negocjującej z Białym Domem, Jariv Levin powiedział, że plan zastosowania suwerenności w części terytorium Judei i Samarii został zamrożony, gdyż obecnie Stany Zjednoczone nie są zainteresowane rozmowami na ten temat, a bez amerykańskiego wsparcia Netanjahu nie będzie mógł zastosować suwerenności. Biały Dom miał również naciskać na Izrael, aby w zamian za aneksję części ziem, zaoferował pewne korzyści na rzecz Autonomii Palestyńskiej, które skłoniłyby Palestyńczyków do powrotu do stołu negocjacyjnego.

 

 

 

 

 

W między czasie 18 stego czerwca 2020 r. Unia Europejska zatwierdziła umowę „otwartego nieba” z Izraelem. Tymczasową umowę podpisano w 2013 r., co przyniosło znaczny spadek cen podróży lotniczych do Europy, a także przyczyniło się do znacznego wzrostu liczby turystów przybywających do Izraela. Ostateczne zatwierdzenie tej umowy oznacza umożliwienie pełnej konkurencji między liniami lotniczymi, co obniży ceny biletów i przyniesie korzyści gospodarce Izraela z powodu napływu turystów. Umowa pozwala każdej izraelskiej i eutopejskiej linii lotniczej latać między dowolnym punktem w Unii Europejskiej a dowolnym punktem w Izraelu. Minister spraw zagranicznych Gabi Aszkenazi powiedział: „Zatwierdzenie przez Unię Europejską tej umowy oznacza wzmocnienie relacji między Izraelem a Europą.”

 

 

Liban

27 lipca 2020 r. popołudniem grupa około 3-5 terrorystów Hezbollahu usiłowała przekroczyć granicę Izraela w obszarze Shebaa Farms i Har Dov na granicy z Libanem. Izraelscy żołnierze dostrzegli próbę infiltracji i otworzyli ogień, zmuszając napastników do ucieczki na terytorium Libanu. Terroryści zdołali wejść jedynie na kilkanaście metrów w głąb terytorium Izraela. Izrarlczycy otworzyli ogień z broni maszynowej i artylerii. Następnie terroryści wystrzelili rakietę przeciwpancerną Kornet w stronę izraelskiego pojazdu patrolowego. W trakcie strzelaniny ogłoszono alarm jednostek bojowych i poproszono mieszkańców okolicy o nie wychodzenie z domów. Nikt nie odniósł obrażeń.

Dowódca sił UNIFIL na granicy izraelsko-libańskiej, gen. Stefano Del Col wezwał zarówno Izrael, jak i Hezbollah do powściągliwości w celu powstrzymania dalszej eskalacji. Północne Dowództwo Sił Obronnych Izraela wzmocniło swoje siły rozmieszczone wzdłuż granicy z Libanem. Wiadomo, że w tym obszarze rozmieszczono siły specjalne, jednostki wywiadu oraz nieokreślone precyzyjne rodzaje broni.

Raptem tydzień wcześniej zniszczono dostawę irańskiej broni i amunicji przeznaczonej dla sił Hezbollahu w Libanie. W tym ataku zginął wysoki dowódca Hezbollahu, który pomagał w organizacji transportu broni do Libanu. W odpowiedzi Hezbollah zspowiedział odwet na Izraelu, co jest zgodne z ogłoszoną w 2015 r. doktryną wzywającą do pomszczenia każdej ofiary. W ten sposób Hezbollah usiłuje prowadzić swoją politykę odstraszania wobec Izraela, a jednocześnie usiłuje udowadnić Iranowi, że jest najskuteczniejszym i najpotężniejszym sojusznikiem Republiki Islamskiej na Bliskim Wschodzie. Przeprowadzony wczoraj atak wyraźnie nie zamierzał w poważny sposób naruszyć suwerenności Izraela, gdyż zmusiłoby to Izraelczyków do militarnej reakcji w głębi Libanu. Celem Hezbollahu było przeprowadzenie ograniczonego w rozmiarach ataku, wymierzonego w militarny cel Sił Obronnych Izraela w spornym obszarze Shebaa Farms na zboczach góry Har Dov.

Dzień póżniej wieczorem nowa grupa około 3 terrorystów Hezbollahu zbliżyła się ponownie do granicy libańsko-izraelskiej i usiłowała przekroczyć barierę graniczną. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze otworzyli ogień, zmuszając napastników do ucieczki. Po przeszukaniu tego obszaru ustalono, że nie doszło do infiltracji terytorium państwa Izrael.

Minister obrony Benny Gantz nakazał Siłom Obronnym Izraela przygotowanie odpowiedzi wymierzonej w Liban, na wypadek gdyby Hezbollah skrzywdził żołnierzy lub obywateli Izraela. Jeśli Hezbollah przeprowadzi atak, Siły Obronne Izraela będą działać nie tylko przeciwko terrorystom i infrastrukturze Hezbollahu, ale także przeciwko infrastrukturze Libanu. Nadchodzące dni będą kluczowe. Siły Obronne Izraela są w najwyższym stanie gotowości.