Wieści Marzec 2023 cz 2/2

W marcu największym problemem była planowana reforma sądownictwa.

Wywołała ogromne protesty w kraju i to nie tylko przeciwników ale potem też zwolenników.

Dodatkowo ciągłe pojedyncze ataki terrorystyczne trzymały cały kraj w napięciu.

 

KONFLIKT GAZA PALESTYNA

 

9 marca wieczorem terrorysta otworzył ogień do osób stojących przy kawiarni na ulicy Dizengoffa w Tel Awiwie. Ranne zostały 3 osoby, w tym jedna w stanie krytycznym. Natychmiast zareagowali funkcjonariusze sił specjalnych, którzy byli na wolnym i znajdowali się w miejscu ataku. Zastrzelili oni napastnika. Funkcjonariusze należą do jednostki antyterrorystycznej Gidonim, należącej do Lahav 433. Pistolet terrorysty zaciął się, co dało siłom bezpieczeństwa czas na jego zneutralizowanie.

W tym samym dniu trzech terrorystów podjechało samochodem do izraelskiego patrolu wojskowego przy arabskiej miejscowości Dżaba na północy Samarii. Terroryści wysiedli z samochodu i otworzyli ogień do żołnierzy, którzy odpowiedzieli ogniem. W wymianie ognia zginęli wszyscy trzej napastnicy. Znaleziono przy nich materiały wybuchowe. Po identyfikacji okazało się, że byli to poszukiwani członkowie Islamskiego Dżihadu, którzy odpowiadali za kilka ataków terrorystycznych w rejonie Dżeninu.

W innym miejscu terroryści podłożyli bombę w autobusie, który wjechał na teren osiedla żydowskiego Beitar Ilit, w bloku osiedli Gusz Etzion w Judei. Osoby wysiadające z autobusu zgłosiły podejrzaną torbę porzuconą w autobusie, a ochrona ogłosiła alarm w osiedlu. Wezwani saperzy rozbroili ładunek wybuchowy. Osiedle przeszukano w celu upewnienia się, że nie doszło do infiltracji terrorysty. Krótko później terroryści obrzucili koktajlami Mołotowa ogrodzenie osiedla.

13 marca w godzinach porannych mieszkaniec Doliny Jezreel został poważnie ranny w wyniku eksplozji samochodu na trasie nr 65 przy Meggido. Podczas obławy zastrzelono zamachowca, który wcześniej przedostał się na terytorium Izraela z Libanu.

19 marca popołudniem terrorysta ostrzelał izraelski samochód w arabskim mieście Huwara w środkowej Samarii. Rannych zostało 2 Izraelczyków (mąż i żona), a ich 3 dzieci nie odniosły obrażeń. W samochód trafiło 21 pocisków. Rannemu mężczyźnie udało się oddać strzał w kierunku terrorysty, który porzucił pistolet maszynowy Carlo i ranny uciekł z miejsca ataku. Poszkodowani to David Stern i jego żona. Mają oni amerykańskie obywatelstwo i mieszkają w osiedlu Itamar. Stern jest weteranem korpusu marines USA. Izraelscy żołnierze zidentyfikowali i aresztowali napastnika.

Po tym jak Dawid Stern został zwolniony ze szpitala został przywitany przez dziesiątki osób w osiedlu żydowskim Itamar w Samarii. Stern podziękował za modlitwy, wsparcie i miłość, jakie otrzymał. Następnie zaapelował do rządu i sił bezpieczeństwa o podjęcie działań w celu ochrony bezpieczeństwa mieszkańców Samarii i podjęcie niezbędnych kroków, aby zapobiec kolejnemu atakowi. „W niedzielę jechałem z żoną przez Huwara w kierunku Jerozolimy. Dojechałem do placu, a terrorysta przechodził przez ulicę, zatrzymałem się, żeby mógł przejść na drugą stronę ulicy. Zauważyłem, że terrorysta w podejrzany sposób chowa jedną rękę, jakby z ukrytą bronią. Od razu zacząłem sięgać po broń. Terrorysta odwrócił się wtedy w moją stronę i prawie w tym samym momencie zaczęliśmy strzelać do siebie. Przez boczne okno widziałem, że uciekł po wystrzeleniu około dziesięciu kul. Przejechałem jeszcze samochodem około stu metrów i zatrzymałem się. Zacząłem zakładać opaskę uciskową i bandaż, a po kilku minutach przyjechała karetka i zabrali mnie do szpitala. Chcę przede wszystkim podziękować Bogu i całemu ludowi Izraela za ich modlitwy i wsparcie. Naprawdę czuję miłość was wszystkich. Bardzo dziękuję. Chcę powiedzieć, że muszą zostać przywrócone blokady. Nie możemy tak dalej żyć. Cudem przeżyliśmy atak, ale co stanie się z następną rodziną?”

26 marca w nocy kilkuset żydowskich osadników zgromadziło się przy wjeździe do arabskiej miejscowości Huwara, protestując przeciwko arabskiemu terrorowi i bezradności izraelskich władz. Izraelscy żołnierze zablokowali drogi i uniemożliwili osadnikom wejście do osady. Zatrzymano 1 osobę.

W tym samym dniu terroryści ostrzelali osiedle żydowskie Avnei Hefetz w zachodniej Samarii. Pociski trafiły jeden dom mieszkalny, ale nikt nie odniósł obrażeń. Ataku paniki doznała jedna kobieta, której udzielono pomocy medycznej. Izraelscy żołnierze, którzy rozpoczęli pościg za napastnikami, weszli do pobliskiego obozu uchodźców Nur al-Shams. Doszło tam do wymiany ognia z terrorystami. Zamknięto drogi w okolicy.

 

 

POLITYKA WEWNĘTRZNA

 

1 marca od rana w całym Izraelu rozpoczął się „Dzień Zakłóceń Narodowych” zorganizowany przez przeciwników reformy sądownictwa. Protestujący blokowali ruch drogowy oraz zakłócali ruch pociągów przed planowanymi dużymi demonstracjami w Jerozolimie i Tel Awiwie

2 marca grupa 120 profesorów, w tym po kilku z każdego z izraelskich uniwersytetów, wystosowało petycję popierającą reformę sądownictwa proponowaną przez ministra sprawiedliwości Jariva Levina i przewodniczącego parlamentarnej komisji konstytucyjnej Simchę Rothmana. Ich petycja stwierdza, że „szeroko zakrojona reforma systemu sądownictwa jest niezbędna ze względu na rewolucję sądowniczą przeprowadzoną przez prof. Aarona Baraka (byłego prezesa Sądu Najwyższego), która zakłóciła równowagę sił między różnymi gałęziami władzy….”

4 marca wieczorem w Tel Awiwie demonstrowało 160 tys. ludzi przeciwko reformie sądownictwa. Demonstranci wtargnęli na autostradę Ayalon, blokując ruch drogowy. Policja użyła jednostki policji konnej oraz armatek wodnych do usunięcia ludzi z autostrady. Zatrzymano 5 osób. Wiele innych tysięcy przyłączyło się do mniejszych wieców w innych izraelskich miastach. W sumie było ich aż 250 tyś. demonstrantów. Organizatorzy protestów ogłosili, że w przyszły czwartek będą obchodzić „Dzień oporu wobec dyktatury”.

18 marca wieczorem tysiące Izraelczyków demonstrowało w wielu miejscach kraju przeciwko reformie sądownictwa. W Tel Awiwie policja użyła siły, aby odblokować autostradę Ayalon. Demonstranci skandowali hasło: „Izrael to jeszcze nie Iran!” W Jerozolimie tysiące ludzi protestowało przed rezydencją prezydenta, skąd następnie ruszyło w kierunku domu premiera, gdzie wielu demonstrantów walczyło z policją próbując przebić się przez ustawione bariery.

23 marca od samego rana opozycja zorganizowała masowe protesty w całym kraju, w ramach „Dzień paraliżu narodowego”. Kilkuset demonstrantów zablokowało wjazd do strefy przemysłowej Airport City obok lotniska Ben Guriona. Zablokowano autostradę Ayalon w Tel Awiwie i autostradę nr 20.

26 marca wieczorem premier Benjamin Netanjahu zwolnił ministra obrony Joava Gallanta dzień po tym, jak ten wezwał do zawieszenia reformy sądownictwa. Premier powiedział Gallantowi, że stracił zaufanie do niego jako ministra obrony.

Wieczorem tysiące Izraelczyków demonstrowało nadal w wielu miejscach kraju przeciwko reformie sądownictwa. Zablokowano autostradę Ayalon w Tel Awiwie oraz autostradę nr 1 na węźle Hemed pod Jerozolimą. Niektórzy protestujący rozpalili ognisko na drodze, wokół którego gromadzili się protestujący. Demonstranci próbowali podejść pod dom Netanjahu, gdzie doszło do gwałtownych starć z policją. Po czym konsul generalny Izraela w Nowym Jorku, Asaf Zamir oświadczył, że rezygnuje ze stanowiska w związku z dymisją ministra obrony Joava Gallanta.

27 marca wieczorem z kolei tysiące Izraelczyków zebrało się przed Sądem Najwyższym, aby wyrazić swoje poparcie dla reformy sądownictwa (sondaże mówią o 68% poparcia dla reformy). Demonstranci wywiesili transparenty z napisami: „Lewicowi zdrajcy”, „Kahana miał rację”, „Jestem obywatelem drugiej kategorii” i „Oni ponownie kradną nam wybory”. Protest zorganizowały prawicowe grupy Regavim, Im Tirzu, Ad Kan, Bezalmo i Torat Lehima. Policja monitorowała całą sytuację, aby nie dopuścić do zamieszek i starć przeciwników ze zwolennikami reformy.

W związku z ciężką sytuacją w kraju premier Benjamin Netanjahu i minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir doszli do porozumienia, że reforma sądownictwa zostanie tymczasowo zamrożona i ponownie poruszona podczas letniej sesji Knesetu, aby umożliwić konsultacje w tej sprawie. Uzgodniono także, że w celu utrzymania spokoju i porządku publicznego w izraelskich miastach, na najbliższym posiedzeniu rządu zostanie powołana Gwardia Narodowa, która będzie działać pod auspicjami ministerstwa bezpieczeństwa narodowego.

Premier Benjamin Netanjahu wygłosił orędzie do narodu: „Istnieje radykalna mniejszość, która jest gotowa rozerwać nasz kraj na części. Ona nakłania do przemocy, wznieca ogień, grozi skrzywdzeniem wybranych urzędników, mówi o wojnie domowej i nawołuje żołnierzy do niesubordynacji, co jest straszną zbrodnią. Państwo Izrael nie może istnieć bez Sił Obronnych Izraela, a Siły Obronne Izraela nie mogą istnieć z niesubordynacją żołnierzy. Niesubordynacja jednej strony spowoduje niesubordynację drugiej strony. Niesubordynacja to koniec naszego państwa. Dlatego żądam, aby nasze siły bezpieczeństwa i dowódcy Sił Obronnych Izraela przeciwstawili się zjawisku niesubordynacji. Nie powstrzymywać go, nie okazywać zrozumienia, ale powstrzymywać to. Od trzech miesięcy wzywam do dialogu. Powiedziałem też, że nie zostawię żadnego kamienia na kamieniu, aby tylko znaleźć rozwiązanie. Pamiętam, że nie stoimy przed wrogiem – stoimy przed naszymi braćmi. Nie możemy mieć wojny domowej. Jesteśmy teraz na drodze do bardzo niebezpiecznej kolizji w izraelskim społeczeństwie, która zagraża podstawowej jedności między nami, a taki kryzys zobowiązuje nas wszystkich do odpowiedzialnego działania. Z odpowiedzialności narodowej, z chęci zapobieżenia rozłamowi w narodzie, zdecydowałem o przełożeniu drugiego trzeciego czytania ustawy na tej sesji Knesetu, aby dać czas na próbę osiągnięcia szerokiego porozumienia w sprawie ustawy na kolejnym posiedzeniu Knesetu. W ten sposób przeprowadzimy reformę, która przywróci utraconą równowagę, zachowując, a nawet wzmacniając prawa człowieka i jednostki.”

Oświadczenie premiera, że zamrozi reformę sądownictwa, podzieliło partie opozycyjne. Lider opozycji i przewodniczący partii Jesh Atid Jair Lapid i przewodniczący Jedności Narodowej Benny Gantz zgodzili się rozpocząć negocjacje, podczas gdy przewodniczący Israel Bejtenu Avigdor Liberman i przewodnicząca Partii Pracy Merav Michaeli ostrzegli przed pułapką.

29 marca wieczorem tłum protestujących przeciwko reformie sądownictwa, zatrzymał w Tel Awiwie samochód, którym jechało małżeństwo ultraortodoksyjnych Żydów. Demonstranci otoczyli samochód i ciężko pobili mężczyznę.

30 marca wieczorem około 30 tys. Izraelczyków demonstrowało w Tel Awiwie w ramach prorządowego „Marszu wolności” w celu pokazania poparcia dla reformy sądownictwa. Marsz był zatwierdzony przez policję i przebiegł bez blokowania dróg. Równocześnie tysiące Izraelczyków demonstrowało w Tel Awiwie przeciwko reformie sądownictwa. Demonstranci zablokowali na kilka godzin autostradę Ayalon. Policja użyła armatek wodnych do odblokowania autostrady.

 

 

POLITYKA MIĘDZYNARODOWA

7 marca wieczorem premier Benjamin Netanjahu, minister spraw zagranicznych Eli Cohen i minister edukacji Joav Kisch poinformowali, że po ponad dwuletniej przerwie młodzieżowe wycieczki szkolne powrócą do regularnych wizyt w Polsce.

21 marca grupa 44 amerykańskich generałów i admirałów podpisało list otwarty wzywający Stany Zjednoczone do natychmiastowego dostarczenia Izraelowi samolotów i amunicji potrzebnych do powstrzymania Iranu przed osiągnięciem broni jądrowej.

 

22 marca 2023 r. minister spraw zagranicznych Eli Cohen spotkał się w Warszawie ze swoim polskim odpowiednikiem Zbigniewem Rau, aby podpisać porozumienie o wznowieniu wyjazdów izraelskiej młodzieży do hitlerowskich obozów koncentracyjnych w Polsce i ogłosić powrót ambasadora Polski do Izraela. Cohen powiedział: „Otwieramy nową kartę w stosunkach z Polską. Powrót ambasadora Polski do Izraela, wraz z powrotem delegacji młodzieżowych do Polski, to ważne działania na rzecz zacieśnienia relacji między naszymi krajami. Polska odgrywa dziś bardzo ważną rolę w Europie i razem z nią będziemy rozwijać kwestie o znaczeniu politycznym, takie jak najskuteczniejsze sposoby radzenia sobie z zagrożeniem ze strony Iranu, którego terrorystyczne działania już są widoczne w Europie.”

29 marca 2023 r. Azerbejdżan stał się pierwszym szyickim krajem muzułmańskim, który otworzył ambasadę w Izraelu. Przy tej okazji premier Beniamin Netanjahu spotkał się w Jerozolimie z ministrem spraw zagranicznych Azerbejdżanu Jejhunem Bajramowem. Netanjahu pogratulował otwarcia ambasady Azerbejdżanu w Izraelu.